A jak wiadomo "prawie"robi dużą różnicę i tak domek choć bajkowy , bo do pokoju mojej Tosi , to taki właśnie musi być , to wykonanie już niestety mniej bajkowe , ale pocieszam się ,że na fotkach nie widać , więc wielkiego wstydu nie będzie , a na żywo cóż ... wszyscy wiedzą ,że ja się dopiero uczę ,że do perfekcji jeszcze trochę mi brakuje . Tak więc niedziela była pracowita , a to dlatego ,że Mąż mój ukochany wyjechał dziś na kilka dni i czymś musiałam czas zabijać . Tosia niestety poległa na pierwszą infekcję ... urok przedszkola , całe wakacje bez najmniejszego katarku nawet , a po tygodniu w przedszkolu skończyła się dobra passa , chciałam więc zrobić jej choć małą przyjemność i chyba się udało , bo odrazu powciskała swoje małe skarby w małe domkowe kieszonki .
Czas na prezentację :)
Na dziś to tyle :) Chciałabym jeszcze podziękować za wszystkie słowa jakie zostawiacie u mnie , za to ,że chce Wam się tu do mnie zaglądać :) Myślę już od jakiegoś czasu o kolejnych cukiereczkach , tylko jeszcze nie wymyśliłam czym mogłabym tym razem kogoś z Was obdarować , ale wymyśle coś ... wymyślę :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego tygodnia !!!
Kochana, domek jest cudny po prostu:) ja też chcę taki:) muszę się wziąć do pracy i taki zrobić małej:) piękny jest:) zdrówka dla Tosiuni:*** moje dzieciaki na razie tylko katar mają...
OdpowiedzUsuńI trzymam kciuki ,żeby na katarze się skończyło , bo u nas niestety do kataru dołączyła gorączka i kaszel :( . Dziękuję za miłe słowo :D .
OdpowiedzUsuńoj, kochana nie doceniasz się , prześliczny!!!
OdpowiedzUsuńDomek jest rewelacyjny!!!!!!!Żadnego "prawie"!!!!!!!!Tosi życzę zdrówka:)U nas też choróbsko niestety:)
OdpowiedzUsuńŚliczny domeczek, po prostu słodziutki! Podziwiam Twoje samozaparcie! Zdrówka dla Tosi!
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło i kto jak kto, ale Tosia na pewno jest zachwycona. Chciałabym tak umieć...
OdpowiedzUsuńMy wychodzimy z pierwszego kataru przedszkolnego. Po trzech dniach przerwy jutro wracamy. Zdrowia Tosieńce życzę!!
Bardzo ładny domek:) Tosi życzę zdrówka i żeby to był jedyny katarek w tym roku przedszkolnym. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :)!! Gratuluję talentu i cierpliwości :)!
OdpowiedzUsuńDomek jest przepiekny, na zywo pewnie jeszcze ladniejszy:) zycze duzo zdrowwia dla coreczki Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny i fantastyczny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń