Obserwatorzy

piątek, 2 września 2011

Bez tytułu ...

Miało być o skarbach przywiezionych z wakacji , ale jakoś nie mogłam się zabrać do napisania tych paru słów i do wklejenia fotek , a dziś ważniejszy temat ... koniec wakacji - początek nowego roku szkolnego :) . Wybrałyśmy się  w ostatni wakacyjny dzień na spacer i dlatego w naszym domu pojawiły się pierwsze jesienne akcenty





A wieczór upłynął nam przy maszynie i powstał taki o to woreczek na strój gimnastyczny dla Tosi



Myślałam sobie ,że takie naszywanie różnych aplikacji to łatwizna , przekonałam się jednak , że to bardzo żmudna praca , wiem ,ze nie idealne , ale obie z Tosią jesteśmy zadowolone i to chyba najważniejsze :)

Pozdrawiam Was serdecznie i  do następnego :) 





7 komentarzy:

  1. oj tak, jesień już czuć w powietrzu...
    woreczek jest piękny - a co najważniejsze - zrobiony przez Ciebie, więc musi się podobać :)
    ściskam wrześniowo :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny woreczek Wam się udał dziewczyny! Aplikacja domek od razu budzi dobre, miłe skojarzenia :)
    Jesień już i u nas....

    OdpowiedzUsuń
  3. Woreczek super, o wiele bardziej szanuję ludzi robiących coś samodzielnie niż kupujących gotowce:)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to jeszcze chcę lato, a nie jesień! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za wpis:0
    Woreczek jak prawdziwe arcydzieło , śliczny!pozdrawiam, będę na pewno zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nadrabiam zaległości:).
    Piękny woreczek, zdolniacho! Tosia na pewno zadowolona! Buziaki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny woreczek! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń