Na wstępie chciałabym bardzo podziękować za wszystkie sympatyczne komentarza pod moim ostatnim wpisem , miło jest wiedzieć ,że tyle osób trzyma kciuki za zdrowie Tosi :)
Dziś będzie o mojej maszynie do szycia która jest bardzo ciekawym egzemplarzem :) . Kupiona za nie jakieś olbrzymie pieniądze, z nie najwyższej półki , ale z założeniem , że do nauki szycia czy tam drobnych przeróbek będzie ok . Od samego początku miała jakieś fochy, przykładowo fajnie szyła zygzaczkiem , ale już prosty ścieg pozostawiał wiele do życzenia ... bez względu na to jaka gęstość ściegu ustawiałam i tak maszyna sobie dziubdziała po swojemu . Ku mojej sporej rozpaczy jakiś czas temu odmówiła współpracy w ogóle ... zdenerwowała mnie więc wylądowała w kącie z myślą , że może kiedyś trafi do naprawy . Wczoraj postanowiłam , że wytaszczę ją z kąta i w końcu zawiozę do naprawy , ale wcześniej postanowiłam sprawdzić czy może foch jej nie minął ... i cóż zobaczyłam ... dziwne zjawisko :) teraz szyje fajnie prostym ściegiem w ogóle nie uznając żadnych zygzaczków :D . Postanowiłam to dziś wykorzystać bo kto wie co może się zdarzyć jutro ...
Takie własnie "nowe szaty" otrzymały nasze lampki nocne :) w poprzedniej wersji już mi się opatrzyły .
Mam jeszcze małą prośbę na zakończenie ... trzymajcie kciuki jutro ... mamy wizytę kontrolną u lekarza !
Pozdrawiam serdecznie !!!
Olusia! Śliczne te abażury! Zresztą cała sypialnia jest stylowa i romantyczna:). Bardzo przytulnie u Was....
OdpowiedzUsuńMoja maszyna stoi w kącie i czeka cierpliwie:).
Buziaki i trzymam kciuki!
Trzymam kciuki!!!!!A wszystkie nowe szatki są piękne:)
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki:)
OdpowiedzUsuńI super...wspaniałe abażury wyszły;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Trzymać kciuki będę z wielką przyjemnością i nadzieją, że wszystko będzie już dobrze:) A nowe ubranka dla nocnych lampek udały Ci się znakomicie. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńśliczne te nowe abażury , bardzo podobają mi się podusie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie:)
Usuńświetne abażury , a i swieczka ma fajne ubranko ;) ,3mam kciuki :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
Ag
To Ci maszyna...abażury śliczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dziękuję za odwiedziny mojego bloga. moja lampka też czeka na nowe szaty.Tobie wyszły fantastycznie. delikatne a jednocześnie zatrzymują wzrok.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim stylem i poczuciem smaku.Jeżeli chodzi o mnie ...trafiłaś prosto w serce.Abażur cudeńko .pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńładne abażurki:)
OdpowiedzUsuńSypialnia przyjemnie zaranzowana:)
Mojej fochy nie przeszły, ale staruszka wysłużyła się ...
pozdrawiam serdecznie!
Podoba mi się Twój kącik, lubię taki styl. Śliczne rzeczy tworzysz.
OdpowiedzUsuńPiękne abażurki i boskie poduchy - uwielbiam tak ubrane łóżka :)
OdpowiedzUsuń