Korzystając z pięknej jesiennej pogody zabrałam się za mycie okien , po za tym ,że był to już najwyższy czas żeby je odświeżyć to jeszcze uznałam ,że to również najwyższa pora ,żeby wprowadzić jakieś jesienne akcenty . Cóż mogłoby to być ... niestety nie będę ani odrobinę oryginalna , będą to typowe , ulubione przez większość z Was wrzosy i ( wiem miało już nic nie być na ten temat ;) ) dynie :D .
Nabyłam sobie pewną maleńką roślinkę która również jesiennie mi się kojarzy , póki co szukam dla niej najlepszego miejsca więc wędruje , a może Wy podpowiecie mi w której scenerii lepiej się prezentuje ;)
Na koniec pokażę Wam pracę mojej starszej córki Marty , taka mała ozdoba którą zrobiła do swojego pokoju mnie bardzo wpadła w oko zwłaszcza te pastelowe kolorki .
Pozdrawiam jesiennie i słonecznie !!!
Ozdoba bardzo pomysłowa, a roślinka w koronie prześliczna:))
OdpowiedzUsuńTakie oblicze jesieni to ja lubie;)
OdpowiedzUsuńMoje okna krzyczą, ale jestem niewzruszona......
OdpowiedzUsuńRoślinka śliczna, też ją kiedyś miałam. W koronie prezentuje się pięknie!
Ozdoba pastelowa cudna!
Ściskam Cię mocno (ale nie za bardzo, bom wypruta z sił)
Witaj!! W ukoronowana roslinka prześliczna! Jak i reszta dekoracji zresztą :)Ściskam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńA ja oprócz torebki na halloween nie mam żadnych jesiennych ozdób... chyba dlatego że nigdy nie lubiłam zbytnio jesieni, zimy też nie ale uwielbiam święta i wtedy zawsze szaleje z dekoracjami:P
OdpowiedzUsuńW koronie zdecydowanie lepiej :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, korona wygrywa...mi najbardziej jednak w tym dzbanuszku-sosjerce:)
OdpowiedzUsuńkochana o wrzosach możesz mi mówić cały czas, uwielbiam je! http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/185460_433504373367053_1172319195_n.jpg tutaj dowód, przyłapana na gorącym uczynku zachwycania się nimi ;p
OdpowiedzUsuńco do roślinki, która mnie urzekła to sceneria 2 zdecydowanie wygrywa