Święta zbliżają się coraz większymi krokami więc dom zaczyna się wypełniać głównie wszelkiej maści jajeczkami :). Weekend w ogóle upływa mi trochę zakupowo :), wczoraj zapędziłam rodzinkę do Ikei (aj dawno nie byłam ), a dziś z samiutkiego ranka była giełda kwiatowa. Zakupy "niestety " udane, choć to w sumie tylko kilka drobiazgów to trzeba szukać dla nich miejsca w domu ;)
Zielono mi ...
W końcu kupiłam sobie wymarzoną klatkę :) cena taka, że nie mogłam sobie odmówić :)
Na koniec kolejne dowody, że inwazja żółtego ciągle u nas trwa ;)
Nawet telefon zmienił ubranko na wiosenne ;)
Dziękując za wszystkie odwiedziny pozdrawiam wiosennie !!!
Ostatnio zaczęłam walczyć ze sobą i staramsię kupować mniej ;) i o dziwo udaje mi się to! Pięknie u Ciebie Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też "walczę" ale niestety zdarza mi się polec ;) Pewnie wkrótce się to zmieni bo zaczyna brakować miejsca :). Dziękuję i pozdrawiam !
UsuńPiękne dekoracje :) Klatka prezentuje się świetnie:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZainspirowały mnie Twoje żonkile ułożone w mchu i też sobie taką dekorację zrobiłam. Zastąpiłam jedynie żonkile miniaturowym storczykiem, bo wołał do mnie i nie mogłam go nie przygarnąć ;) Klatka bardzo ładna, nie wiem co jest, ale klatki dla ptaków jakieś magiczne są... bardzo mi się podobają w roli dekoracji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
u mnie podobnie:) nowe dekoracje i drobiazgi znosze do domu i szukam im miejsca:)
OdpowiedzUsuńNie ma jak wiosna....Fajne aranżacje...Pa....
OdpowiedzUsuń