Kupiłam sobie też małe cyprysiki które świątecznie mi się kojarzą i im również dostały się maleńkie kratkowane serducha :)
Pozdrawiam :)
Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień. George Bernard Shaw
Oleńko, zdrówka Ci życzę, nie dawaj się bakcylom :)
OdpowiedzUsuńSerducha są prześwietne!
ps. przepraszam za obsuwę, nagroda na pewno do Ciebie dotrze
Świetne te Twoje serduszka ! - zapewne zagoszczą tak jak kartki u innych i będa cieszyć świątecznie:) A kompozycja serducha z cyprysikiem jest urocza :) Szybko wracaj do zdrowia :) pozdrawiam i zapraszam Martadr
OdpowiedzUsuńSerduszka śliczne. Życzę zdrówka bo wiem co to katar- mnie prześladuje juz drugi tydzień. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńślicznie będzie u Ciebie w domku na święta z takimi serduszkami :)
OdpowiedzUsuńCudne są Twoje serduszka, ślicznie komponują się z cyprysikiem.
OdpowiedzUsuńZdrówka Ci życzę, katar zawsze jest okropny...
Zajrzałam również na poprzednie Twoje posty i zachwyciła mnie Twoja chusta. Mnóstwo pracy, ale efekt zachwycający. Pozdrawiam cieplutko!
Trzymaj się i nie daj się:).
OdpowiedzUsuńSerduszka są piękne, takie wypasione! Ja też mam w planie sercowanie, choć nie wiem jeszcze kiedy!
Wiedziałam, że kartki się spodobają :). Pa!
Oleńko,jakie śliczne serduszka:) piękne...a Tobie zdróweńka...
OdpowiedzUsuńsuper serduszka:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOlu, dużo zdrówka Ci życzę przede wszystkim. Serduszka ślicznie wyszły. Ja bardzo lubię tradycyjnie biały, czerwony i zielony kolor na święta. Moje, które ostatnio uszyłam, jest troszkę inne bo ma ozdobić łazienkę. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuń24 listopada 2011 22:01
Olu zdrówka -najbardziej:)A krateczkowe serduszka piękne:)
OdpowiedzUsuń