Obserwatorzy

czwartek, 28 listopada 2013

Biedronkowy przepiśnik ...

Pierwszy raz zobaczyłam go na reklamie i odrazu wpadł mi w oko, ale w miarę upływu czasu stwierdziłam, że posiadam już kilka rożnych przepiśników i żaden z nich ( o zgrozo) nie jest zapełniony do końca więc nie kupię kolejnego. Dziś wreszcie pojawiły się w sprzedaży i kiedy przeglądnęłam poległam :) Uroczy jest i musiał być mój ! Ciężko mi było zdecydować się na wzór okładki ( jest chyba 6 rożnych ) ale w końcu padło na babeczki ...






Myślę, że warto się skusić :) 

Pozdrawiam serdecznie !!!!

9 komentarzy:

  1. ale fajne. a ja dziś robię sama osobiście mój pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swój pierwszy samodzielny już zrobiłam , ale jak widać ciągle mi mało ;) Powodzenia i pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja poprosiłam mikołaja o ten przepiśnik, zobaczymy czy mnie posłuchał i czy byłam grzeczna w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny jest może też się skuszę jak jeszcze będą :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. na szczęście ja jeszcze nie muszę stosować takich kremów, ale będę wiedzieć co dobre, jak już przyjdzie mój czas ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie :) taka wiedza każdemu w końcu się przydaje ... niestety ;)

      Usuń
  6. ja wybrałam czarno-biały:) i zamierzam go szybko zapełnić a tym samym opróżnić szuflady w których walają się świstki papierów z przepisami:)

    OdpowiedzUsuń