Nigdy przez myśl by mi nie przeszło, że można się zakochać w ... garnku ;D
Sprawdziła się jednak stara zasada "nigdy nie mów nigdy " i stało się, kiedy zobaczyłam go na sklepowej półce odrazu wiedziałam, że będzie mój :D.
Natychmiast też muszę się pochwalić moim małym cudeńkiem...
Czy nie macie wrażenia, że zupka pomidorowa serwowana z takiego naczynia będzie smakować lepiej ?
Oj będzie zanim doczytałam do końca tak właśnie sobie pomyślałam:)
OdpowiedzUsuńpiękny:)
Właśnie też tak myślę ;)
Usuńłó pierwszy raz raki widzę :)
OdpowiedzUsuńpokaż otwarty :)
Otwarty to zwykły garnek chyba pokryty teflonem ;)
Usuńaha :) dzieki
UsuńAle fajowy! :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz taki widzę:)
OdpowiedzUsuńefektowne wejście pomidorówki na stół:)
ale oryginalny! sama bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom tłusta cera potrzebuje również nawilżenia, więc maseczka będzie w sam raz :)
Polecam wycieczkę do Pepco ;)
UsuńGarnek jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńRewelacja garnek!! :)
OdpowiedzUsuńA jak sie w nim piecze czy gotuje?? To znaczy czy juz go wyprobowalas ?? Bo chyba ja tez sie w nim zakochalam :O :D
Pozdrawiam Serdecznie!
Jeszcze niczego w nim nie ugotowałam narazie stoi sobie i cieszy moje oczy. Nie wiem czy będę w nim gotować może wykorzystam go jako wazę do zupy , albo pojemnik do przechowywania pomidorów. Wydaje mi się jednak,że gotować w nim można jak w każdym zwykłym garnku :)
Usuńfaktycznie cudak ;-) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń"przefajny" ;D
OdpowiedzUsuńo ludzie jest genialny...nie dziwię się Twojemu zafascynowaniu;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
W pełni Cie rozumiem jest super....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńA ja byłam pewna, widząc pomidorro w małym okienku podglądu u mnie w blogu, że to solniczka:-)
OdpowiedzUsuńJest przedni. Aż kusi by gotować w nim dzień i noc... I jaka przyjemna cena:-) Spacer do Pepco chyba mnie czeka:-)
Pozdrawiam
Ed.
super !
OdpowiedzUsuńhttp://bee-yooursellf.blogspot.com/