Zakręciłam się na punkcie jajek :) Kilka nowych kupiłam i trzeba było coś z nimi zrobić , ale i te z poprzednich lat trochę się już opatrzyły więc przerabiam. Efekt tego taki , że jajeczka są już w każdym domowym zakątku.
Chorobowo ciągle się u nas dzieje , Tosia nie może wyjść z kaszlu ( nasz alergolog uświadomił nam ,że to nie tylko kurz , ale i pogoda nie pomaga im zimniej tym gorzej dla astmatyków ) teraz już wziewy mamy na stałe przynajmniej do czasu , aż nie zaczniemy odczulania w połowie kwietnia. Problem pojawił się też z Martą , kilka lat mieliśmy spokoju z alergia , niestety chyba zaczynamy bój od początku znowu pojawiają się wysypki i pewnie skończy się na powtarzaniu testów , bo na dzień dzisiejszy nie mamy pojęcia co ją uczula.
My z M przeziębieni ...
Jajeczka to taka odskocznia od zmartwień :)
Pozdrawiam serdecznie !!!
Wianuszek ślicznie prezentuje się na zazdrostce.
OdpowiedzUsuńżyczę zdrowia...
OdpowiedzUsuńwidzę że niebieski króluje:)
Zdecydowanie coś mi niebiesko już od jakiegoś czasu ;)
UsuńŚLICZNE JAJUSZKA ALE MNIE NAJBARDZIEJ URZEKŁ TEN WIANUSZEK ,TAKI SKROMNY PROSTY A JAKI UROCZY;-)))POZDRAWIAM I WSZYSTKIM WAM DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Zwłaszcza za życzenia zdrówka przydają się :) Pozdrawiam !
UsuńPięknie u Ciebie i w moich ulubionych kolorkach:)))
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje jajeczka! Wianuszek też śliczny:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz zdrówka dla Was wszystkich :)
OdpowiedzUsuńodskocznia od zmartwień bardzo ładna :)
Dziękuję Wam bardzo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka, nie dziwię się Twojemu zakręceniu, wianuszek cudny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Olu, jajo na pierwszym zdjęciu to jest takie "moje"- delikatne i pastelowe - piękne! Pozdrawiam Cię serdecznie i wiosennie :) Marta
OdpowiedzUsuńobszywałam go na maszynie :)
OdpowiedzUsuńlaminowania jeszcze nie robiłam, bo nie miałam czasu :( teraz mam sporo wolnego, więc się tym pewnie zajmę
Olu, wielu radosnych chwil na Święta Wielkanocne, serdecznych spotkań rodzinnych i smacznego jajka - Marta :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam za kłopot i zamieszanie. Powróciłam jednak do starego adresu, gdyż narobiło się z tym masę problemów, przez błędy na blogerze ;( . Jeszcze raz przepraszam za kłopot ;*
OdpowiedzUsuń