Moja rodzinka wybrała się wczoraj na basen, a że mnie klimaty wodne nie ciągną zostałam w domu z zamiarem nadrobienia zaległości w czytaniu :). Wszystko potoczyło się jednak inaczej, wyciągnęłam zakupiony kilka tygodni wcześniej materiał i zabrałam się za szycie poduszek. Tak mi dobrze szło, że na poduszkach się nie skończyło i właśnie zamierzam zaprezentować efekty wczorajszej pracy :)
Poduszki uszyłam dwie bo tyle zaplanowałam, ale materiału sporo zostało to uszyłam taką o to torbę :)
Komplecik z podusia ;)
Torebka w grochy wyszła mi własnie tak słiiit ;) i już zaczęłam się rozglądać za fajnym materiałem na kolejną :D
Na zakończenie chciałabym bardzo podziękować za Wasze odwiedziny u mnie, jest mi niezwykle miło, że choć ostatnio rzadko się odzywam to jednak o mnie nie zapomniałyście :D
Dziękuję i pozdrawiam wiosennie !!!