Obserwatorzy

wtorek, 31 maja 2011

Kropka nad i ... i wyniki :)

Zacznę może od podziękowań za tak liczny udział w mojej zabawie , zupełnie się nie spodziewałam . Najmilszy jest dla mnie fakt ,że kilka osób postanowiło zostać ze mną na dłużej dodając mój blog do obserwowanych -Dziękuję :D . Zanim ogłoszę która z Was została szczęśliwą (mam nadzieję ) zwyciężczynią chciałabym jeszcze o kropce nad i słów kilka .
Doczekałam się wreszcie :)

Pewnie się domyślacie co to może być :D



Teraz już najważniejsze info dnia dzisiejszego ...

Ogłaszam więc ,że zwyciężczynią mojego pierwszego ( ale nie ostatniego ) candy została :



została :)

a w związku z tym ,że dobrze mi się losowało to mam jeszcze małą nagrodę pocieszenia dla :


A co tam fajnie jest czasem sprawić ludziom choć małą przyjemność i dlatego postanowiłam obdarować jeszcze jedną osóbkę i będzie to moja najwierniejsza czytelniczka która zostawiła u mnie najwięcej komentarzy i która darzę olbrzymią sympatią choć znamy się tylko wirtualnie :) i jest to Ewkiki :).
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w moim candy i za to ,że jesteście , a wybrane osóbki proszę o przysłanie swoich adresów na mojego maila .

Pozdrawiam serdecznie :)

piątek, 27 maja 2011

Truskawki ...

Sezon na truskawki w moim domu uważam oficjalnie za otwarty :) . Osobiście lubię truskawki właściwie pod każdą postacią , w cieście , ze śmietanką , bez żadnych dodatków , ale koktajl truskawkowy to jest to co lubię najbardziej :). Właśnie dzisiaj razem z moimi córkami ( M jeszcze w podróży służbowej ) takim się raczymy :).





A Wy macie jakieś ulubione przepisy z truskawkami w roli głównej ?

wtorek, 24 maja 2011

Moje małe słabości ...

Mam dwie i chyba o żadnej z nich jeszcze Wam nie wspominałam :) Bardzo lubię połazić sobie od czasu do czasu po lumpeksach , podobno całkiem dobry ze mnie grzebacz :) zawsze udaje mi się znaleźć jakąś fajną szmatkę . Dzisiaj przykładowo wygrzebałam sobie cudna tuniczkę z firmy Promod nówkę z metkami za całe 13 złotych , ale miałam radochę . Przyznam szczerze ,że cała rodzinkę ubieram w takich właśnie sklepach :) , mam nawet jeden ulubiony , gdzie zaprzyjaźniona ekspedienta zawsze trzyma coś dla mnie " pod ladą " . Dziś jednak uległam mojej drugiej słabostce i w związku z tym chciałam coś Wam pokazać . Już od wielu lat , właściwie od kiedy pamiętam kocham wszelkiego rodzaju torby i torebki i torebeczki i mogłabym je kupować nawet codziennie i zawsze jest mi mało . Moja kolekcja jest już całkiem pokaźna i ciągle się powiększa ( ku rozpaczy mojego M ;) ) . Dziś znowu się powiększyła , ale tym razem jest to torebka niezwykła , bo pierwsza którą uszyłam sama :D . Piękna to może nie jest , ale moja i jestem z niej dumna i Wam ją pokażę , a co !!!




Pozdrawiam serdecznie :)


poniedziałek, 23 maja 2011

Post urodzinowy ...

Urodzinki 4 mojej małej Tosi były 18 maja , a imprezka odbyła się w miniona sobotę .Troszke smuteczków było po drodze chociażby dlatego ,że Tosia bardzo czekała na chwilę kiedy dzieci w przedszkolu zaśpiewają jej "sto lat" , a potem będzie mogła rozdać cukierki , ale niestety w środę rano ( właśnie 18 -go) obudził nas paskudny kaszel , tak suchy i duszący ,że zamiast do przedszkola trafiłyśmy do lekarza , no i pech ... zapalenie oskrzeli . Cały czas Tosia na antybiotyku siedzi w domku , a torba pełna cukierków czeka na wyprawę do przedszkola . Może bedzie to najbliższa środa , bo jutro kończymy leki i wędrujemy do kontroli , więc trzymajcie kciuki :).
Wpadłam dziś głownie po to ,żeby wstawić krótka fotorelację z sobotniej imprezki :)


Powyżej przygotowania jeszcze przed przyjściem gości :)
Był  tort oczywiście :)




a skoro tort to i dmuchanie świeczek

Chciałabym również pokazać sałatkę na którą przepis znalazłam w komentarzu po moim poprzednim postem  :) Dziękuję Ci Anetko :) Sałatka rewelacyjna , smakowała wszystkim gościom :)


Dziekuję również za inne sałtkowe propozycje i za wszystkie komentarze które zostawiacie pod moimi postami , a które zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

wtorek, 17 maja 2011

Dzień jak codzień ....

Pan Mąż w pracy , dziewczyny również udały się do swoich zajęć , a ja siedzę sobie w domku i oddaję się przyjemności picia zielonej herbaty z płatkami róży i oglądania Waszych inspirujących blogów . Dziękuję bardzo wszystkim którzy zapisali się już na moje candy i zapraszam serdecznie tych którzy jeszcze się zastanawiają czy poczynić ten krok . Szukam też dzisiaj w necie inspiracji i przepisów na jakieś dobre sałatki , moja Tosia obchodzi jutro swoje 4 urodziny i z tej okazji w sobotę mamy małe przyjęcie , a ja z pustką w głowie próbuję ustalić jakieś menu ... może któraś z Was dziewczyny może polecić jakiś sprawdzony przepis na urodzinową sałatkę ????
A póki co , żeby podtrzymać nieco ten przyjemny nastrój wrzucam kilka fotek wprost z naszego ogródka :)









Dziewczyny w sprawie sałatek liczę na Wasze wsparcie :) i pozdrawiam serdecznie !!!

sobota, 14 maja 2011

Zapraszam na moje pierwsze candy !!!!!

Postanowiłam ,że z okazji zakończenia remontu urządzam moje pierwsze candy :) . Mam nadzieję ,że znajdzie się chociaż dwójka chętnych żebym mogła przeprowadzić losowanie ;). Nagrodą będzie ... długo się zastanawiałam i w końcu padło na sutaszową broszkę .

Zasady takie jak zawsze czyli :

1. Komentarz pod postem
2.Podlinkowane zdjęcie na swoim blogu (jeśli takiego posiadacie)

Zapraszam również osoby bez bloga , w takim przypadku proszę o podanie adresu mailowego w komentarzu .

Losowanie 30 maja !

Zapraszam !!!


Post sie pojawił niestety bez komentarzy więc zapraszam raz jeszcze :)

piątek, 13 maja 2011

Znikający post...

I to na dodatek z moim pierwszym Candy :( ... podobno miał zostać usunięty tylko tymczasowo więc poczekam do jutra z nadzieją ,że się pojawi ponownie , a jeśli nie to obiecuję ,że jutro napiszę go jeszcze raz !

środa, 11 maja 2011

Co było, a nie jest....

No to powoli dobrnęliśmy do końca :) . Pewnie ,że zostało jeszcze do zrobienia wiele jakichś drobnych duperelek , ale ogólnie najgorszą część remontu zakończyliśmy . Ciągle jeszcze pozostaje stara podłoga , ale niestety to już "siła wyższa " na moją wymarzoną , zamówioną i zapłaconą podłogę muszę czekać jeszcze jakieś 3 tygodnie , a najgorsze jest to ,że nie mam żadnej gwarancji ,że w ogóle pojawi się w sklepie , ale tym będę się martwić kiedy już dostanę informację od sprzedawcy co dalej :) A póki co przedstawiam Wam mój nowy przedpokój :)....

Najpierw było tak :)


Potem tak :)

A teraz jest tak :D



I tak na deser zostawiłam sobie pokazanie mojej garderoby która mnie osobiście w całym przedpokoju podoba się najbardziej i bardzo jestem ciekawa Waszej opinii




poniedziałek, 9 maja 2011

Taka sobie zajawka...

Ciągle sprzątam i dokańczamy i ciągle narzekam ,że jeszcze tego czy tamtego brakuje , ale małą zajawkę mojego nowego przedpokoju juz mogę pokazać :)